 |
|
 |
 |
|
|
|
Oto ona - szkoła - wasz drugi dom
Oto jestem ja - wasza druga matka
Kocham was szkolną brać
I wasze uśmiechy choć są wymuszone
Kocham wasze szare mundurki
Kiedy zlewają się w masę
Kocham tych co na ulicy
Codzień mówią mi "dzień dobry"
A tych co nie mają tego zwyczaju
Ja kocham traktować osobno
Nienawidzę tych pojedynczych
Którym nie podoba się porządek
Ja ich potrafię przystosować
Ja kocham zamykać im gęby
Cała ta wasza edukacja
Opiera się na waszej sile
Robicie świństwa z uśmiechem na ustach
Staracie się ukryć swe prawdziwe myśli
Nie chcecie zrozumieć, że robicie błąd
Wpajając to w co sami nie wierzycie
Wasza dydaktyka rodzi we mnie bunt
Waszą dydaktyką sami się gnoicie
Nie wychował mnie pan- panie sierżancie
Nie wychowacie mnie wy wątpliwi pedagodzy
I najgorsze jest to,że nie chcecie zrozumieć
Że to właśnie wy jesteście na złej drodze
|
|
Wszelkie prawa do prezentowanych tekstów posiadają ich autorzy.
Tekst jest prezentowany wyłącznie do celów edukacyjnych.
dodał: mik
czytano: 1738 razy
|
Fragment na dzis:
Hurt : Załoga G
Bywa że nie jestem szczery
Czasem zwyczajnie kłamię
Jestem próżny pazerny
Dbam tylko o swoje cztery litery
Bywam małostkowy
Cyniczny i bezduszny
Osądzam bez litości
Bez serca i miłości
Chciałbym być zawsze niewinny i pr-
|
awdziwy
Chciałbym być zawsze pełen wiary i nadziei
Tak jak Bolek i Lolek
Tytus Romek i Atomek
Dzieci z Bullerbyn
Tomek na tropach Yeti
Tak jak król Maciuś pierwszy
Asterix i Obelix
Jak załoga G
McGywer i Pipi
Miewam n-
|
ieczyste intencje
Łamię własne zasady
Jestem niekonsekwentny
Drażliwy i nieznośny
Nie potrafię słuchać
A sam bez przerwy gadam
Jak bym isniał tylko ja
A światem rządził szatan
Chciałbym być zawsze niewinny i prawd....
|
|
|
 |