 |
|
 |
 |
|
|
|
Ty tak pięknie śpisz
i tak błogo
i w twym cichym śnie
choć przez chwilę
być tam z tobą
pragnę bardzo chcę
Ty tak czule drżysz
gdy tak blisko
moich ramion schron
Twoje włosy, usta
wszystko pieści moja dłoń
Ty tak słodko śpisz i bezpiecznie
Ja mych myśli kłąb
Wplatam w sen twój marząc lecz się
nie obawiaj bo to tylko
Słowa - nie winne tak
Pragnę zachować nadzieji ślad
że sen na jawie będzie trwał
Rozgrzana głowa, wstrzymany dech
Nie łatwo schować nie wielki grzech
Gdy myśli zmowa, zdradza że
Ja o tobie śnię
To tylko słowa - nie winne tak
Pragnę zachować nadzieji ślad
że sen na jawie będzie trwał
Rozgrzana głowa, wstrzymany dech
Nie łatwo schować nie wielki grzech
Gdy myśli zmowa, zdradza że
Ja o tobie śnię.
|
|
Wszelkie prawa do prezentowanych tekstów posiadają ich autorzy.
Tekst jest prezentowany wyłącznie do celów edukacyjnych.
dodał: mik
czytano: 1485 razy
|
Fragment na dzis:
Liroy : Moja autobiografia
I
Minęło 27 lat od kiedy przyszedłem na świat
71 rocznik - Kielce
moje miasto, moja mała ojczyzna
zajebista
to jest oczywista sprawa
mój dom to pocieszki a pocieszki to zabawa
stary taka właśnie klima
czy lato czy zima, -
|
deszcz czy słońce
zawsze tam było na maxi bez końca
od małego musiałem stawiać życiu czoła
podwórko, kumple to była dla mnie szkoła
stary
imprezy, kanciapy, godziny policyjne, wojny osiedlowe
niewinne dzieciństwo - stary zapo-
|
mnij
nie jedna osoba jeszcze nie raz to wspomni
jak to było kiedy osiedle się bawiło
wspomnimy nie raz jak to wtedy stary było
II
Od dzieciństwa miałem tylko same problemy
ciągłe kłopoty ze szkołą
ojcem - bez ści....
|
|
|
 |