 |
|
 |
 |
|
|
|
Przepraszam cię, za to, że
wywróciłem całe życie twe
i wybacz mi każdą rzecz,
którą kiedyś przeraziłem cię
Pamietam jak O-o-o,
przez ulicę z wielką gracją szłaś
Pamietam jak O-o-o,
na mój widok odwróciłaś twarz.
Weź mnie we śnie ze mną bądź,
We śnie weź mnie całą noc.
Pamiętam dzień w muzeum,
tamta pani aż otarła łzy
Upadłem na linoleum,
serce czegoś odmówiło mi
A wtedy Ty O-o-o,
pochyliłaś się by pomóc mi
I wtedy Ty O-o-o,
powiedziałaś mi że muszę żyć.
Weź mnie we śnie ze mną bądź,3X
We śnie weź mnie całą noc.
A teraz chodź tu do mnie, (ja muszę żyć)
będę opowiadał czary Ci
I tylko siądź koło mnie, (ja muszę żyć)
takich rzeczy nie usłyszał nikt
Zamienię Cię O-o-o,
w koraliki które zawsze mam.
I nie bój się O-o-o,
nie zostawię cię w ciemnościach złych.
Weź mnie we śnie ze mną bądź. 4X
|
|
Wszelkie prawa do prezentowanych tekstów posiadają ich autorzy.
Tekst jest prezentowany wyłącznie do celów edukacyjnych.
dodał: Misiaqu
czytano: 2163 razy
|
Fragment na dzis:
Liroy : Moja autobiografia
I
Minęło 27 lat od kiedy przyszedłem na świat
71 rocznik - Kielce
moje miasto, moja mała ojczyzna
zajebista
to jest oczywista sprawa
mój dom to pocieszki a pocieszki to zabawa
stary taka właśnie klima
czy lato czy zima, -
|
deszcz czy słońce
zawsze tam było na maxi bez końca
od małego musiałem stawiać życiu czoła
podwórko, kumple to była dla mnie szkoła
stary
imprezy, kanciapy, godziny policyjne, wojny osiedlowe
niewinne dzieciństwo - stary zapo-
|
mnij
nie jedna osoba jeszcze nie raz to wspomni
jak to było kiedy osiedle się bawiło
wspomnimy nie raz jak to wtedy stary było
II
Od dzieciństwa miałem tylko same problemy
ciągłe kłopoty ze szkołą
ojcem - bez ści....
|
|
|
 |