 |
|
 |
 |
|
|
|
I met a shiek from Mozambique
who led me to the Congo.
He dreamed to go to Mexico
and sample a burrito.
My tempature had risen again,
it must have been a hundred and ten.
Under the oaks I was telling some jokes
and thinkin' I had it made-
Gettin' on with the folks, havin' some Coke
and coolin' off in the shade.
My tempature had risen again,
and it must have been a hundred and ten.
I took a boat that couldn't float
to Rio de Janeiro.
So with my scuba I swam to Cuba
but I'll be gone tomorrow.
My tempature had risen again,
it must have been a hundred and ten
|
|
Wszelkie prawa do prezentowanych tekstów posiadają ich autorzy.
Tekst jest prezentowany wyłącznie do celów edukacyjnych.
dodał: mik
czytano: 1785 razy
|
Fragment na dzis:
Liroy : Moja autobiografia
I
Minęło 27 lat od kiedy przyszedłem na świat
71 rocznik - Kielce
moje miasto, moja mała ojczyzna
zajebista
to jest oczywista sprawa
mój dom to pocieszki a pocieszki to zabawa
stary taka właśnie klima
czy lato czy zima, -
|
deszcz czy słońce
zawsze tam było na maxi bez końca
od małego musiałem stawiać życiu czoła
podwórko, kumple to była dla mnie szkoła
stary
imprezy, kanciapy, godziny policyjne, wojny osiedlowe
niewinne dzieciństwo - stary zapo-
|
mnij
nie jedna osoba jeszcze nie raz to wspomni
jak to było kiedy osiedle się bawiło
wspomnimy nie raz jak to wtedy stary było
II
Od dzieciństwa miałem tylko same problemy
ciągłe kłopoty ze szkołą
ojcem - bez ści....
|
|
|
 |