|
|
|
|
|
|
|
Te wszystkie lata stracone i zmarnowany materiał
Już na zawsze chcę zamknąć ten przedział, żebyś wiedział
Teraz stań sobie z boku i podziwiaj nas ćwoku
Ostatni raz zburzyłeś mój życiowy spokój
(W szoku?) Tak producencie o tobie tu nawijam
Jesteś? liryczny nalot na ciebie rozpoczynam
Wyłaź do pięćdziesiąt dwa podczas inwazji na Irak
I tak znajdziecie mój rym, bo w nim jest przebicia siła
Wszędzie już będzie za mną, pamięcią będzie
Hajsu nie zobaczysz, smakiem się obejdziesz
Nie inwestowałeś nic - przegrasz! - spytaj wszędzie
Z resztą wiesz co wziąłeś i kup sobie szczęście
Mniejsze ilości ciosów, którymi się otaczam
Raczej tu zaznaczę to postacie za którymi skaczę w ogień
To co mówię nie kończy się na słowie
Znów zaznaczę jechać z nimi to jak jechać w pierwszej klasie
Słuchasz teraz rapu z Nowej Huty w całej krasie
Jesteś świadkiem jak powiększamy zasięg
Na basie, nikt na gitarze, nikt solo
Zawsze z bratem choć nas dzieli drogi sporo
Skoro świt zawsze jest wtedy, kiedy mamy koncert
Nie zastąpi go nikt, żaden typ, żaden ziombel
Przyjrzyj się dokładnie jest koło mnie bród i smród
Tyle wspomnień których nigdy nie zapomnę - jak w biografii
Będzie dobrze, będzie dobrze
Będzie dobrze - wiesz czemu? bo musi być dobrze
Będzie dobrze - wiesz o tym, wiesz o tym
Będzie dobrze - jeszcze raz, jeszcze raz
Będzie dobrze - wiesz czemu? bo musi być dobrze
Pik-pik SMS brat pisze do mnie stamtąd
Masz ten tekst? - mam - zajebiście poszło, sprawdź go!
Jak po lodzie gładko, chociaż w modzie hardcore
My płyniemy wartko z naszą nowohucką akcją
Nie mówimy - pardon - to nie elegancja Francja
Ktoś to wykorzystał no to spacja, albo REV
Nie będę robił tu afery jak to robił Rywin Lew
Hartem nie fartem tworzymy awangardę
Ja Dejo idę po ciebie trzymaj wartę
Pogardy odparte o gardy otarte
Twoje racje martwe sprowadzam je w parter
Wrażenia wywarte czynami poparte
Posiadam dar test więc miażdżę cię na starcie
Tego już nie zmienisz - wychodzimy z cieni
Byliśmy i będziemy - tego też nie zmienisz
To też nie zmienisz
Deckowani zgrabnie przez producenta ściemy
Patrz na nas jak idziemy jak się realizujemy
Kolejny duży krok do naszej polskiej rap sceny
To nie przemyt, to legal ktoś tu mówił, że się nie da?
Zagubiony w czasie przeszłym, otwórz cudzysłów kolega
Zamknij - wiesz o co biega, chciałeś co się da sprzedać
U ciebie teraz bieda u nas nikt nie narzeka
Przekonałeś się co takich jak ty czeka
Będzie dobrze, będzie dobrze
Będzie dobrze - wiesz czemu? bo musi być dobrze
[x2]
Będzie dobrze - wiesz o tym, wiesz o tym
Będzie dobrze - jeszcze raz, jeszcze raz
Będzie dobrze - wiesz czemu? bo musi być dobrze
Jezcze raz, jeszcze raz - wiesz czemu? bo musi być dobrze
|
|
Wszelkie prawa do prezentowanych tekstów posiadają ich autorzy.
Tekst jest prezentowany wyłącznie do celów edukacyjnych.
dodał: Administrator
czytano: 1345 razy
|
Fragment na dzis:
Hurt : Załoga G
Bywa że nie jestem szczery
Czasem zwyczajnie kłamię
Jestem próżny pazerny
Dbam tylko o swoje cztery litery
Bywam małostkowy
Cyniczny i bezduszny
Osądzam bez litości
Bez serca i miłości
Chciałbym być zawsze niewinny i pr-
|
awdziwy
Chciałbym być zawsze pełen wiary i nadziei
Tak jak Bolek i Lolek
Tytus Romek i Atomek
Dzieci z Bullerbyn
Tomek na tropach Yeti
Tak jak król Maciuś pierwszy
Asterix i Obelix
Jak załoga G
McGywer i Pipi
Miewam n-
|
ieczyste intencje
Łamię własne zasady
Jestem niekonsekwentny
Drażliwy i nieznośny
Nie potrafię słuchać
A sam bez przerwy gadam
Jak bym isniał tylko ja
A światem rządził szatan
Chciałbym być zawsze niewinny i prawd....
|
|
|
|