 |
|
 |
 |
|
Urszula - Klub Samotnych Serc
|
|
Dwoje niemądrych w Klubie Samotnych Serc
Całe długie noce i dnie
Żyją osobno, choć do siebie należeć chcą
I wierzą, że lepiej będzie tak
On bierze telefon by do niej dzwonić, lecz
,,Co będzie jeśli u niej ktoś jest?''
Ona przenigdy też nie zadzwoni, nie
Niemądrzy i uparci ludzie. Przecież...
Mają jeszcze czas
Mogą zmieniać świat
Mogą zacząć wszystko znów jeszcze raz
Mają tysiąc szans
Mogą wiecznie trwać
Zacząć wszystko jeszcze jeden raz
Mają jeszcze czas
Mogą zmieniać świat
Mogą zacząć wszystko, wszystko jeszcze raz
Mają tysiąc szans
Mogą wiecznie trwać
Nie ra-a-a-az
Dwoje niemądrych z Klubu Samotnych Serc
Znów popełniają zaniechania grzech
On żałuje, że pozwolił odejść jej
A ona wierzy, że będzie OK
Nic nie zmienia się
On pije i czeka na dzień
A ona znowu bierze coś na sen
Jasne, że żadne z nich nie zrobi nigdy nic
Co za uparci ludzie to są!
Mają jeszcze czas
Mogą zmieniać świat
Mogą zacząć wszystko znów jeszcze raz
Mają tysiąc szans
Mogą wiecznie trwać
Zacząć wszystko znowu, kochać jeszcze raz
Mają jeszcze czas
Mogą zmieniać świat
Mogą zacząć znowu raz jeszcze-e-e
Mają tysiąc szans
Mogą wiecznie trwać
Mogą zacząć jeszcze ra-a-a-a-a-a-az
Zasypiać pod swoją gwiazdą
I kochać jak pierwszy ra-a-a-a-az
Jak najpełniejszą garścią
Mogą to co najlepsze z życia brać!
Mają jeszcze czas
Mogą zmieniać świat
Mogą zacząć wszystko znów jeszcze ra-az
Mają tysiąc szans
Mogą wiecznie trwać
Zacząć wszystko znów, od nowa kochać jeszcze raz
Mają jeszcze czas
Mogą zmieniać świat
Mogą zacząć wszystko znów jeszcze ra-az
Mają tysiąc szans
Mogą wiecznie trwać
Zacząć wszystko znó-ó-ó-ów
O-o-e-e-e
Mają-mamo-mają-mało-mają-mało-mało
Nie ra-a-az
O-o e-e
O-a-znów od nowa jeszcze raz
E-a-u
Jeszcze raz
|
|
Wszelkie prawa do prezentowanych tekstów posiadają ich autorzy.
Tekst jest prezentowany wyłącznie do celów edukacyjnych.
dodał: mik
czytano: 2108 razy
|
Fragment na dzis:
Liroy : Moja autobiografia
I
Minęło 27 lat od kiedy przyszedłem na świat
71 rocznik - Kielce
moje miasto, moja mała ojczyzna
zajebista
to jest oczywista sprawa
mój dom to pocieszki a pocieszki to zabawa
stary taka właśnie klima
czy lato czy zima, -
|
deszcz czy słońce
zawsze tam było na maxi bez końca
od małego musiałem stawiać życiu czoła
podwórko, kumple to była dla mnie szkoła
stary
imprezy, kanciapy, godziny policyjne, wojny osiedlowe
niewinne dzieciństwo - stary zapo-
|
mnij
nie jedna osoba jeszcze nie raz to wspomni
jak to było kiedy osiedle się bawiło
wspomnimy nie raz jak to wtedy stary było
II
Od dzieciństwa miałem tylko same problemy
ciągłe kłopoty ze szkołą
ojcem - bez ści....
|
|
|
 |