 |
|
 |
 |
|
|
|
Ktoś za mną chodzi, codziennie śledzi mnie
We własnym domu już nie swojo czuję się
Dobrze wiem, coś patrzy na mnie jak fanatyk z cienia drzew
I sprawia, że osiada we mnie lęk, i z mocą nałogu ssie
Refren1:
Czy poznajesz mnie? Nazywam się twoja depresja!
Tak, to właśnie ja! Zadręczać uwielbiam Cię!
Czy poznajesz mnie? Nazywam się twoja depresja!
Zapamiętaj mnie! Poczujesz mnie jeszcze nie raz!
Czuję ją wszędzie, zagląda mi w myśli, budzi mnie przez sen
I wszystko co w domu jest wiruje, i obce mi staje się
Już nie rozumiem nic, nie słyszę siebie, nie wiem też czego chcę
Planuję uciec stąd, gdy znów usłyszę jej:
Powtórzyć refren1
Refren2:
Czy poznajesz mnie? Nazywam się twoja depresja!
Zapamiętaj mnie! Poczujesz mnie jeszcze nie raz!
Czy poznajesz mnie? Nazywam się twoja depresja!
Tak, to właśnie ja! Zadręczać uwielbiam Cię!
Na, na, na, na, na, na, na, na, nazywam się depresja!
Na, na, na, na, na, na, na, na, twój szaleństwa smak!
Na, na, na, na, na, na, na, na,
Na, na, na, na, na, na, na, na, na, na
Na, na, na, na, na, na, na, na,
Na, na, na, na, na, na, na, na, na, na
|
|
Wszelkie prawa do prezentowanych tekstów posiadają ich autorzy.
Tekst jest prezentowany wyłącznie do celów edukacyjnych.
dodał: mik
czytano: 2112 razy
|
Fragment na dzis:
Liroy : Moja autobiografia
I
Minęło 27 lat od kiedy przyszedłem na świat
71 rocznik - Kielce
moje miasto, moja mała ojczyzna
zajebista
to jest oczywista sprawa
mój dom to pocieszki a pocieszki to zabawa
stary taka właśnie klima
czy lato czy zima, -
|
deszcz czy słońce
zawsze tam było na maxi bez końca
od małego musiałem stawiać życiu czoła
podwórko, kumple to była dla mnie szkoła
stary
imprezy, kanciapy, godziny policyjne, wojny osiedlowe
niewinne dzieciństwo - stary zapo-
|
mnij
nie jedna osoba jeszcze nie raz to wspomni
jak to było kiedy osiedle się bawiło
wspomnimy nie raz jak to wtedy stary było
II
Od dzieciństwa miałem tylko same problemy
ciągłe kłopoty ze szkołą
ojcem - bez ści....
|
|
|
 |