 |
|
 |
 |
|
|
|
Przyszła do mnie, przyszła jak ty
Twoje ciało miała, lecz kły
Kły wilczycy, szpony wyrosły jej
Co się z tobą stało, co tak zmieniło cię
Przyszła do mnie, jeszcze był dzień
Twoje oczy miała, lecz cień
Cień zazdrości źrenice mącił jej
Co się z tobą stało, co tak zmieniło cię
Przyszła do mnie, weszła w mą noc
Twoje usta miała, lecz głos
Głos jak metal przeszywał mnie jak miecz
Co się z tobą stało, co tak zmieniło cię
|
|
Wszelkie prawa do prezentowanych tekstów posiadają ich autorzy.
Tekst jest prezentowany wyłącznie do celów edukacyjnych.
dodał: mik
czytano: 1246 razy
|
Fragment na dzis:
Liroy : Moja autobiografia
I
Minęło 27 lat od kiedy przyszedłem na świat
71 rocznik - Kielce
moje miasto, moja mała ojczyzna
zajebista
to jest oczywista sprawa
mój dom to pocieszki a pocieszki to zabawa
stary taka właśnie klima
czy lato czy zima, -
|
deszcz czy słońce
zawsze tam było na maxi bez końca
od małego musiałem stawiać życiu czoła
podwórko, kumple to była dla mnie szkoła
stary
imprezy, kanciapy, godziny policyjne, wojny osiedlowe
niewinne dzieciństwo - stary zapo-
|
mnij
nie jedna osoba jeszcze nie raz to wspomni
jak to było kiedy osiedle się bawiło
wspomnimy nie raz jak to wtedy stary było
II
Od dzieciństwa miałem tylko same problemy
ciągłe kłopoty ze szkołą
ojcem - bez ści....
|
|
|
 |