 |
|
 |
 |
|
|
|
Piękne jest niebo, miliony gwiazd
Wspaniałe obrazy, wspaniały świat
To było dawno, tchórzony poemat
Tak wiele wrażeń chodź jeden temat
Niedzielna szkółka, zabawy w ogrodzie
Żelazne instrukcje, rodzice przy stole
Przepiękne więzienie z oczkami w rosole
Przepiękne więzienie z oczkami w rosole
Pamiętasz to życie, tak wiele kolorów
Głębokie marzenia i słodkie pragnienia
Ciągła nadzieja, że nic się nie zmienia
Pełne zaufania i pełne kochania
Spokojny bieg zdarzeń w letargu konania
Spokojny bieg zdarzeń w letargu konania
Spokojny bieg zdarzeń w letargu konania
Spokojny bieg zdarzeń
Kabaret się kręci, witamy wszystkich
Witamy księży i prostytutki
Jesteśmy święci, jesteśmy wielcy
Kabaret się kręci i ziemia się kręci
Kabaret się kręci, witamy wszystkich
Witamy księży i prostytutki
Jesteśmy święci, jesteśmy wielcy
Kabaret się kręci i ziemia się kręci
W ciemnych zaułkach się rodzi religia
Na nowych milionów szczęśliwych kalek
W brudnym rynsztoku kotłują się losy
Przywódców narodów, morderców zbawionych
Niebo jest niebem, stwórca jest stwórcą
Światło światłością, człowiek zwierzęciem
Czekamy na przyjście nowego Gottuta
Czekamy wciąż, czekamy tu
Czekamy na przyjście nowego Gottuta
Czekamy wciąż, czekamy tu
Kabaret się kręci, witamy wszystkich
Witamy księży i prostytutki
Jesteśmy święci, jesteśmy wielcy
Kabaret się kręci i ziemia się kręci
Kabaret się kręci, witamy wszystkich
Witamy księży i prostytutki
Jesteśmy święci, jesteśmy wielcy
Kabaret się kręci i ziemia się kręci
Jak piękne są czasy dziecinnej podróży
Beztroskiej zabawy i cukrowej waty
Kłamliwa nadzieja jest wciąż bez sumienia
Nadzieja na przyszłość, najgorsza z gwiazd
Są wygładzeni, są buntownicy, są optymiści i są realiści
Są aniołowie, apostołowie, są skurwysyny zrodzeni wśród nas
Bez względu na czas, przestrzeń, historię
Wojny czy pokój, życie czy śmierć
Kabaret otwarty dla ciebie i dla mnie
Oddychaj głęboko, damy cień
Kabaret się kręci, witamy wszystkich
Witamy księży i prostytutki
Jesteśmy święci, jesteśmy wielcy
Kabaret się kręci i ziemia się kręci
Kabaret się kręci, witamy wszystkich
Witamy księży i prostytutki
Jesteśmy święci, jesteśmy wielcy
Kabaret się kręci i ziemia się kręci
|
|
Wszelkie prawa do prezentowanych tekstów posiadają ich autorzy.
Tekst jest prezentowany wyłącznie do celów edukacyjnych.
dodał: mik
czytano: 1865 razy
|
Fragment na dzis:
Liroy : Moja autobiografia
I
Minęło 27 lat od kiedy przyszedłem na świat
71 rocznik - Kielce
moje miasto, moja mała ojczyzna
zajebista
to jest oczywista sprawa
mój dom to pocieszki a pocieszki to zabawa
stary taka właśnie klima
czy lato czy zima, -
|
deszcz czy słońce
zawsze tam było na maxi bez końca
od małego musiałem stawiać życiu czoła
podwórko, kumple to była dla mnie szkoła
stary
imprezy, kanciapy, godziny policyjne, wojny osiedlowe
niewinne dzieciństwo - stary zapo-
|
mnij
nie jedna osoba jeszcze nie raz to wspomni
jak to było kiedy osiedle się bawiło
wspomnimy nie raz jak to wtedy stary było
II
Od dzieciństwa miałem tylko same problemy
ciągłe kłopoty ze szkołą
ojcem - bez ści....
|
|
|
 |