|
|
|
|
|
|
|
Jak boleśnie trzeba rozbić łeb
Jak żałośnie w błocie się utaplać
Ile razy się do szczętu zgrać -
Żeby powstać, żeby trwać
Nic to, mój zbłąkany
Choć grabieją ręce
Wytrwaj na tym dworcu
Jak Pan Bóg w stajence
Za dzień, za chwilę, pośród burz
Odnajdzie się twój Anioł Stróż
Szczęścia źródełko
Pod twą ręką
bije już.
Ja wiem jak czasem trudno wstać
Że tylko splunąć, psia go mać...!
Dźwigać przez lata
Grzechy świata
Wybacz mi...
Wspominaj mnie gdy spełni się twój sen
Gdy o brzasku ktoś uderzy w struny
I zanuć - Pan Bóg jeden wie
Dzisiaj tobie - jutro mnie
Nic to, mój zbłąkany
Choć grabieją ręce
Wytrwaj na tym dworcu
Jak Pan Bóg w stajence
Za dzień, za chwilę, pośród burz
Odnajdzie się twój Anioł Stróż
Białe światełko
W twoim ręku
Błyśnie znów
Ja wiem jak czasem trudno wstać
Że tylko splunąć, psia go mać...!
Ta każda łata
Grzechu świata -
Wybacz mi ...
|
|
Wszelkie prawa do prezentowanych tekstów posiadają ich autorzy.
Tekst jest prezentowany wyłącznie do celów edukacyjnych.
dodał: Administrator
czytano: 2169 razy
|
Fragment na dzis:
Krzysztof Kiljański : Prócz Ciebie nic
Świat szybki jak, młody wiatr pędzi co tchu
I nie ma czasu na miłość już.
Więc proszę Cię blisko bądź, kochaj mnie
Trwaj przy mnie, bo wokół wzburzone morze
Tylko Twoja dłoń. To stały ląd.
>Żyj z całych sił, życie tli się płomieniem tu
Wątłym i łatwo zagasić go.
Więc proszę Cię blisko bądź, kochaj mnie
Trwaj przy mnie, bo wokół wzburzone morze
Tylko Twoja dłoń. To stały ląd.
-
|
Co los chce dać lub zabrac mi.
Dziś oprócz Ciebie wiem, nie mam nic. 2x
Więc blisko bądź i kochaj mnie
Trwaj przy mnie, bo wokół wzburzone morze
Tylko Twoja dłoń. To stały ląd.
Stały ląd. ....
|
|
|
|
|