 |
|
 |
 |
|
|
|
Wszyscy razem w jednym tempie
Rusz się zamiast śmiać się ze mnie
Jeśli nie chcesz , twoja sprawa
Ja zostaję tu do rana zakręcona
Nie , to nie ja się kręcę
To zawirował świat
Już nie pamiętam kiedy
Bawiłam się aż tak
Powiedz jak możesz stać
Kiedy wszystko wokół tańczy
Głupia mina już nie wystarczy
I tak na prawdę nie wiem
Co zawładnęło mną
Kto mi zawrócił w głowie
W tę zakręconą noc
Jutro znów jedna myśl
Nie pozwoli mi zapomnieć
Chwili , która wraca wciąż do mnie
|
|
Wszelkie prawa do prezentowanych tekstów posiadają ich autorzy.
Tekst jest prezentowany wyłącznie do celów edukacyjnych.
dodał: Administrator
czytano: 1777 razy
|
Fragment na dzis:
Liroy : Moja autobiografia
I
Minęło 27 lat od kiedy przyszedłem na świat
71 rocznik - Kielce
moje miasto, moja mała ojczyzna
zajebista
to jest oczywista sprawa
mój dom to pocieszki a pocieszki to zabawa
stary taka właśnie klima
czy lato czy zima, -
|
deszcz czy słońce
zawsze tam było na maxi bez końca
od małego musiałem stawiać życiu czoła
podwórko, kumple to była dla mnie szkoła
stary
imprezy, kanciapy, godziny policyjne, wojny osiedlowe
niewinne dzieciństwo - stary zapo-
|
mnij
nie jedna osoba jeszcze nie raz to wspomni
jak to było kiedy osiedle się bawiło
wspomnimy nie raz jak to wtedy stary było
II
Od dzieciństwa miałem tylko same problemy
ciągłe kłopoty ze szkołą
ojcem - bez ści....
|
|
|
 |