 |
|
 |
 |
|
|
|
Porady życzliwe, fałszywe, fałszywe
puka do moich drzwi.
czeka, by ze mną być.
wybija serce moje słodki rytm.
płonie niecierpliwe zbyt.
"na co ci on?"
wtem pojawia się jej głos.
"stać cie przecież na coś więcej, zostaw to!
bezcenne mi daje
porady zyczliwy tłum.
niech się nimi naje!
odtąd tylko sobie ufam już!
wracam do tamtych miejsc.
tutaj całował mnie.
ja patrzę i nie wierzę oczom swym
ona jest teraz z nim.
było blisko,
całkiem blisko, jeden krok.
parę słów i wszystko prysło!
czyj to błąd?
bezcenne mi daje...
|
|
Wszelkie prawa do prezentowanych tekstów posiadają ich autorzy.
Tekst jest prezentowany wyłącznie do celów edukacyjnych.
dodał: mik
czytano: 1369 razy
|
Fragment na dzis:
Liroy : Moja autobiografia
I
Minęło 27 lat od kiedy przyszedłem na świat
71 rocznik - Kielce
moje miasto, moja mała ojczyzna
zajebista
to jest oczywista sprawa
mój dom to pocieszki a pocieszki to zabawa
stary taka właśnie klima
czy lato czy zima, -
|
deszcz czy słońce
zawsze tam było na maxi bez końca
od małego musiałem stawiać życiu czoła
podwórko, kumple to była dla mnie szkoła
stary
imprezy, kanciapy, godziny policyjne, wojny osiedlowe
niewinne dzieciństwo - stary zapo-
|
mnij
nie jedna osoba jeszcze nie raz to wspomni
jak to było kiedy osiedle się bawiło
wspomnimy nie raz jak to wtedy stary było
II
Od dzieciństwa miałem tylko same problemy
ciągłe kłopoty ze szkołą
ojcem - bez ści....
|
|
|
 |