|
|
|
|
|
Piasek - Poranne satelity
|
|
Z dotykiem twoich ust porannym, z dotykiem twoich ust
z krążenia rytmem niezwyczajnym, jak szybko rośnie puls
chcę, zawsze mówić, mnie ukoi brzmienie twoich słów
chcę przyznawać, że to kim dotąd byłem tak nie liczy się
dotąd gdybym nawet wiedział, że
światło jednych oczu widzi mnie
satelitą bym samotnym był, gdyby nikt
dotąd poprowadzić nie chciał gdzie
program napisany zmienią tej
satelicie zabłąkanej niech znajdzie cel
dotykiem twoim nowym każdym, z dotykiem twoich ust
z pośpiechem naszych cyrkulacji, z prędkością myśli znów
dotykiem twoim chcę zawsze już, nim się zanurzę w dźwięk
nim się zanurzę pod powierzchnię słów
dotykiem twoim chcę już zawsze przyznawać, że
to kim dotąd byłem tak nie liczy się
dotąd gdybym nawet wiedział, że
światło jednych oczu widzi mnie
satelitą bym samotnym był, gdyby nikt
dotąd poprowadzić nie chciał gdzie
program napisany zmienią tej
satelicie zabłąkanej niech znajdzie cel
|
|
Wszelkie prawa do prezentowanych tekstów posiadają ich autorzy.
Tekst jest prezentowany wyłącznie do celów edukacyjnych.
dodał: mik
czytano: 1577 razy
|
Fragment na dzis:
Krzysztof Kiljański : Prócz Ciebie nic
Świat szybki jak, młody wiatr pędzi co tchu
I nie ma czasu na miłość już.
Więc proszę Cię blisko bądź, kochaj mnie
Trwaj przy mnie, bo wokół wzburzone morze
Tylko Twoja dłoń. To stały ląd.
>Żyj z całych sił, życie tli się płomieniem tu
Wątłym i łatwo zagasić go.
Więc proszę Cię blisko bądź, kochaj mnie
Trwaj przy mnie, bo wokół wzburzone morze
Tylko Twoja dłoń. To stały ląd.
-
|
Co los chce dać lub zabrac mi.
Dziś oprócz Ciebie wiem, nie mam nic. 2x
Więc blisko bądź i kochaj mnie
Trwaj przy mnie, bo wokół wzburzone morze
Tylko Twoja dłoń. To stały ląd.
Stały ląd. ....
|
|
|
|
|