 |
|
 |
 |
|
Piasek - Jednym tchem
|
|
Nawet, gdy czas nasze ślady zniósł
Z ławki co była jak schron
W parku gdzie tor miasto tnie na pół
Siedzimy tam dalej wciąż
Ref.:
Bo nie ma dna, kiedy pije się
Wino i krew jednym tchem
Co to jest żal? Kiedy nie pytam Cię
Czy to ostatni był dzień?
Przecież nie.
Zgoda, że jest zapisany los
Biegnie ten tor w każdym z nas
I niechby znów doniósł na nas ktoś
Chodźmy zobaczyć ten park
Ref.:
Bo nie ma dna, kiedy pije się
Wino i krew jednym tchem
Co to jest żal? Kiedy nie pytam Cię
Czy to ostatni nasz dzień?
Przecież nie.
Bo nie ma dna, kiedy pije się
Wino i krew jednym tchem
Co to jest żal? Kiedy nie pytam Ciebie
Czy to ostatni nasz dzień?
|
|
Wszelkie prawa do prezentowanych tekstów posiadają ich autorzy.
Tekst jest prezentowany wyłącznie do celów edukacyjnych.
dodał: Administrator
czytano: 1966 razy
|
Fragment na dzis:
Liroy : Moja autobiografia
I
Minęło 27 lat od kiedy przyszedłem na świat
71 rocznik - Kielce
moje miasto, moja mała ojczyzna
zajebista
to jest oczywista sprawa
mój dom to pocieszki a pocieszki to zabawa
stary taka właśnie klima
czy lato czy zima, -
|
deszcz czy słońce
zawsze tam było na maxi bez końca
od małego musiałem stawiać życiu czoła
podwórko, kumple to była dla mnie szkoła
stary
imprezy, kanciapy, godziny policyjne, wojny osiedlowe
niewinne dzieciństwo - stary zapo-
|
mnij
nie jedna osoba jeszcze nie raz to wspomni
jak to było kiedy osiedle się bawiło
wspomnimy nie raz jak to wtedy stary było
II
Od dzieciństwa miałem tylko same problemy
ciągłe kłopoty ze szkołą
ojcem - bez ści....
|
|
|
 |