 |
|
 |
 |
|
|
|
Jeśli kogoś obchodzi, o czym mówię ci jak
będzie miał wątpliwości, czemu tak
niech posłucha po nocy głosów, tajemnic, ciał
zaplątanych północnych, kiedy tak
lawinami z gór spadamy wprost na siebie, po to nas Bóg na ziemie słał
lawinami okrywamy zawsze świętych nagich was i trafiamy na
lawinami zasypanych, niekochanych, tych co nam
jeszcze wierzą nam
lawinami z gór spadamy wprost na siebie schyłkiem dnia, rozkochamy was
język wszelkich powodów i tysiące pytań
słuchać nie chcesz tych moich, swoje masz
w czasie wielkiej tęsknoty drogę niech wiedzie sam
ten, co nigdy nie poczuł, kiedy tak
lawinami z gór spadamy wprost na siebie, po to nas Bóg na ziemie słał
lawinami okrywamy zawsze świętych nagich was i trafiamy na
lawinami zasypanych, niekochanych, tych co nam
jeszcze wierzą nam
lawinami z gór spadamy wprost na siebie schyłkiem dnia, rozkochamy was
ty dajesz znak, niego pęka w pół
łopotania skrzydeł huk
lecimy w dół, coraz bliżej rąk
wyciągniętym pragnieniem są
naprzeciw drzwi, uchylone już, powitania znaczą kult
niesiemy znów lądowania znak, jakiś ślad
lawinami z gór spadamy wprost na siebie, po to nas Bóg na ziemie słał
lawinami okrywamy zawsze świętych nagich was i trafiamy na
lawinami zasypanych, niekochanych, tych co nam
jeszcze wierzą nam
lawinami z gór spadamy wprost na siebie schyłkiem dnia, rozkochamy was
|
|
Wszelkie prawa do prezentowanych tekstów posiadają ich autorzy.
Tekst jest prezentowany wyłącznie do celów edukacyjnych.
dodał: mik
czytano: 1610 razy
|
Fragment na dzis:
Hurt : Załoga G
Bywa że nie jestem szczery
Czasem zwyczajnie kłamię
Jestem próżny pazerny
Dbam tylko o swoje cztery litery
Bywam małostkowy
Cyniczny i bezduszny
Osądzam bez litości
Bez serca i miłości
Chciałbym być zawsze niewinny i pr-
|
awdziwy
Chciałbym być zawsze pełen wiary i nadziei
Tak jak Bolek i Lolek
Tytus Romek i Atomek
Dzieci z Bullerbyn
Tomek na tropach Yeti
Tak jak król Maciuś pierwszy
Asterix i Obelix
Jak załoga G
McGywer i Pipi
Miewam n-
|
ieczyste intencje
Łamię własne zasady
Jestem niekonsekwentny
Drażliwy i nieznośny
Nie potrafię słuchać
A sam bez przerwy gadam
Jak bym isniał tylko ja
A światem rządził szatan
Chciałbym być zawsze niewinny i prawd....
|
|
|
 |