 |
|
 |
 |
|
|
|
Uwierzyłby ten, kogo sny
policzył na liczydłach swych
na niebie ktoś, na niebie hen.
Uwierzyłby dopiero ten.
Na pożegnanie, na pożegnanie
spojrzeć wstecz - łatwa rzecz.
A taki, co niedawno go
zrzucono z chmur, by pożył,
to taki w nic nie wierzyć chce
i nie uwierzy w słowa te,
i na dzień dobry, na dzień dobry
spojrzeć wstecz - trudna rzecz.
REF. Trzeba z chwili mieć,
to co w chwili trwa.
Nie przeoczyć nic,
szukać aż do dna.
Trzeba wierzyć, że jeśli kochać,
to na zawsze.
A gdy nawet ból,
trzeba nie dać się.
Nie dać ściągnąć w dół,
mówić głośno nie!
Trzeba budzić się
i od rana tańczyć w myślach.
Nie czekaj aż w lusterku twarz
zmarszczona jak rodzynek,
lecz z cudzych spraw pomyłek garść
i podpowiedzi spróbuj skraść.
|
|
Wszelkie prawa do prezentowanych tekstów posiadają ich autorzy.
Tekst jest prezentowany wyłącznie do celów edukacyjnych.
dodał: mik
czytano: 1550 razy
|
Fragment na dzis:
Liroy : Moja autobiografia
I
Minęło 27 lat od kiedy przyszedłem na świat
71 rocznik - Kielce
moje miasto, moja mała ojczyzna
zajebista
to jest oczywista sprawa
mój dom to pocieszki a pocieszki to zabawa
stary taka właśnie klima
czy lato czy zima, -
|
deszcz czy słońce
zawsze tam było na maxi bez końca
od małego musiałem stawiać życiu czoła
podwórko, kumple to była dla mnie szkoła
stary
imprezy, kanciapy, godziny policyjne, wojny osiedlowe
niewinne dzieciństwo - stary zapo-
|
mnij
nie jedna osoba jeszcze nie raz to wspomni
jak to było kiedy osiedle się bawiło
wspomnimy nie raz jak to wtedy stary było
II
Od dzieciństwa miałem tylko same problemy
ciągłe kłopoty ze szkołą
ojcem - bez ści....
|
|
|
 |