 |
|
 |
 |
|
|
|
Ja całą miłość mogłam ci dać,
lecz wszystko na co było cię stać;
by pokazowo tych parę lat
spiąć klamrą zapomnienia,
zamknąłeś w słowach: "z nią lepiej mi"
przepraszam, ale ty chyba kpisz.
do siebie dojdę i przyznam, że
nasz związek był banalny.
wcale cię on nie inspirował.
byłam jak z dolnej półki towar.
no to masz swoje otrzeźwienie.
czy nie w zbyt wygórowanej cenie.
egoizm, egoizm.
nie ma na to żadnej siły,
by wyleczyć cię mój miły.
ideał sięgnął dna, a ja nic.
tak niewzruszona potrafię być.
aż dech mi w piersiach zapiera, bo
nie czuję wcale żalu.
jak sprawy dalej potoczą sie,
to każdy sam już najlepiej wie.
zauroczenie przeminie,
powiesz jej zniecierpliwiony.
wcale mnie już inspirujesz.
w miejscu tkwię i to mnie stresuje.
pora na nowe otrzeźwienie.
w zbyt wysokiej, w zbyt wysokiej cenie.
egoizm, egoizm.
nie ma na to żadnej siły, by wyleczyć cię mój miły.
|
|
Wszelkie prawa do prezentowanych tekstów posiadają ich autorzy.
Tekst jest prezentowany wyłącznie do celów edukacyjnych.
dodał: mik
czytano: 1559 razy
|
Fragment na dzis:
Liroy : Moja autobiografia
I
Minęło 27 lat od kiedy przyszedłem na świat
71 rocznik - Kielce
moje miasto, moja mała ojczyzna
zajebista
to jest oczywista sprawa
mój dom to pocieszki a pocieszki to zabawa
stary taka właśnie klima
czy lato czy zima, -
|
deszcz czy słońce
zawsze tam było na maxi bez końca
od małego musiałem stawiać życiu czoła
podwórko, kumple to była dla mnie szkoła
stary
imprezy, kanciapy, godziny policyjne, wojny osiedlowe
niewinne dzieciństwo - stary zapo-
|
mnij
nie jedna osoba jeszcze nie raz to wspomni
jak to było kiedy osiedle się bawiło
wspomnimy nie raz jak to wtedy stary było
II
Od dzieciństwa miałem tylko same problemy
ciągłe kłopoty ze szkołą
ojcem - bez ści....
|
|
|
 |