 |
|
 |
 |
|
|
|
.
W kinie ciemno, ciemno, ciemno...
Nikt nie patrzy, nie słyszy nikt też
Cukier w płynie to przyjemność
To nie kłuje, to przeciesz nie jeż
(Chorsus)
Weź to do buzi, weź do buzi
weź to do buzi, weź, weź, weź
no prosze, weź to do buzi bo za chwile sie pobrudzi.
Weź to do buzi, weź.
2.
Tutaj bać sie nie ma czego
Zwykły lizak, nie palec, nie kij
Przeciesz nie ma w tym nic złego
Chwyć oburącz i ssij, mocno ssij
(Chorsus)
... do buzi... do buzi...
(Chorsus)
y..y...y
weź weź weź do buzi...
weź weź weź do buzi...
weź weź weź do buzi...
|
|
Wszelkie prawa do prezentowanych tekstów posiadają ich autorzy.
Tekst jest prezentowany wyłącznie do celów edukacyjnych.
dodał: Administrator
czytano: 3031 razy
|
Fragment na dzis:
Liroy : Moja autobiografia
I
Minęło 27 lat od kiedy przyszedłem na świat
71 rocznik - Kielce
moje miasto, moja mała ojczyzna
zajebista
to jest oczywista sprawa
mój dom to pocieszki a pocieszki to zabawa
stary taka właśnie klima
czy lato czy zima, -
|
deszcz czy słońce
zawsze tam było na maxi bez końca
od małego musiałem stawiać życiu czoła
podwórko, kumple to była dla mnie szkoła
stary
imprezy, kanciapy, godziny policyjne, wojny osiedlowe
niewinne dzieciństwo - stary zapo-
|
mnij
nie jedna osoba jeszcze nie raz to wspomni
jak to było kiedy osiedle się bawiło
wspomnimy nie raz jak to wtedy stary było
II
Od dzieciństwa miałem tylko same problemy
ciągłe kłopoty ze szkołą
ojcem - bez ści....
|
|
|
 |