 |
|
 |
 |
|
Nomadi - Insieme io e lei
|
|
Insieme io e lei
coi mille sogni che non hanno fine
sempre io vorrei
la dolce ombra della quercia grande
e alto in ciel
un sole enorme dalle rosse spine
e insieme ancor
anche quando il sole in alto muore.
Dei vecchi giorni ormai non c'è
che un suono da dimenticar
non c'era gioia
la noia solamente si viveva
la stanza buia,
la crudeltà delle pareti bianche.
Ed ora lei ha dato luce
su queste ore la storia nuova inizierà.
Insieme io e lei
il sole danza nei suoi grandi occhi
ora io vorrei
tuffare il viso dentro sete d'oro.
Dei vecchi giorni ormai non c'è
che un suono da dimenticar
non c'era gioia
la noia solamente si viveva
la stanza buia,
la crudeltà delle pareti bianche.
Insieme io e lei
coi mille sogni che non hanno fine
sempre io vorrei
la dolce ombra della quercia grande
e alto in ciel
un sole enorme dalle rosse spine
e insieme ancor
anche quando il sole in alto muore.
|
|
Wszelkie prawa do prezentowanych tekstów posiadają ich autorzy.
Tekst jest prezentowany wyłącznie do celów edukacyjnych.
dodał: mik
czytano: 1793 razy
|
Fragment na dzis:
Liroy : Moja autobiografia
I
Minęło 27 lat od kiedy przyszedłem na świat
71 rocznik - Kielce
moje miasto, moja mała ojczyzna
zajebista
to jest oczywista sprawa
mój dom to pocieszki a pocieszki to zabawa
stary taka właśnie klima
czy lato czy zima, -
|
deszcz czy słońce
zawsze tam było na maxi bez końca
od małego musiałem stawiać życiu czoła
podwórko, kumple to była dla mnie szkoła
stary
imprezy, kanciapy, godziny policyjne, wojny osiedlowe
niewinne dzieciństwo - stary zapo-
|
mnij
nie jedna osoba jeszcze nie raz to wspomni
jak to było kiedy osiedle się bawiło
wspomnimy nie raz jak to wtedy stary było
II
Od dzieciństwa miałem tylko same problemy
ciągłe kłopoty ze szkołą
ojcem - bez ści....
|
|
|
 |