 |
|
 |
 |
|
|
|
Stary dziadek Mietek wali babcię Zytę
jaja jego wielkie w studni są ukryte
Kumka sobie żaba, kumka i kumka
spadła memu chłopu z przyrodzenia gumka
Stary dziadek Mietek kocha swoją żonę
żona jego Zyta oczy ma szalone
stary dziadek Mietek o swej lasce chodzi
wszyscy są już starzy, kiedyś byli młodzi
Tamta głupia baba odeszła daleko,
a mój organ szalony na następną czeko
Siedzę przy tej studni, siedzę i się gapię
stara moja poszła i mam brudne gacie
Stary dziadek Mietek kocha swoją żonę
żona jego Zyta oczy ma szalone
stary dziadek Mietek o swej lasce chodzi
wszyscy są już starzy, kiedyś byli młodzi
To już jest koniec
już nie wstanę z ławki
i do końca życia
będę gryzł brodawki
została mi obora
pełna dzikiej trzody
jak się nachlam wódy
będę dymał kozy
Stary dziadek Mietek kocha swoją żonę
żona jego Zyta oczy ma szalone
stary dziadek Mietek o swej lasce chodzi
wszyscy są już starzy ,kiedyś byli młodzi
|
|
Wszelkie prawa do prezentowanych tekstów posiadają ich autorzy.
Tekst jest prezentowany wyłącznie do celów edukacyjnych.
dodał: mik
czytano: 1917 razy
|
Fragment na dzis:
Liroy : Moja autobiografia
I
Minęło 27 lat od kiedy przyszedłem na świat
71 rocznik - Kielce
moje miasto, moja mała ojczyzna
zajebista
to jest oczywista sprawa
mój dom to pocieszki a pocieszki to zabawa
stary taka właśnie klima
czy lato czy zima, -
|
deszcz czy słońce
zawsze tam było na maxi bez końca
od małego musiałem stawiać życiu czoła
podwórko, kumple to była dla mnie szkoła
stary
imprezy, kanciapy, godziny policyjne, wojny osiedlowe
niewinne dzieciństwo - stary zapo-
|
mnij
nie jedna osoba jeszcze nie raz to wspomni
jak to było kiedy osiedle się bawiło
wspomnimy nie raz jak to wtedy stary było
II
Od dzieciństwa miałem tylko same problemy
ciągłe kłopoty ze szkołą
ojcem - bez ści....
|
|
|
 |