|
|
|
|
|
|
|
To był maj pachniała Saska Kępa
Szalonym zielonym bzem
To był maj, gotowa była ta sukienka
I noc się stawała dniem
Już zapisani byliśmy w urzędzie
Białe koszule na sznurze schły
Nie wiedziałam co ze mną będzie
Gdy tamtą dziewczynę pod rękę ujrzałam z nim
Małgośka mówią mi
On nie wart jednej łzy, on nie jest wart jednej łzy
Małgośka wróżą z kart
On nie jest grosza wart
A weź go czart, weź go czart
Małgośka tańcz i pij
A z niego sobie kpij
A z niego kpij, sobie kpij
Jak wróci powiedz nie
Niech ginie gdzieś na dnie
Ej, głupia ty, głupia ty, głupia ty
Jesień już, już palą chwasty w sadach
I pachnie zielony dym
Jesień już, gdy zajdę do sąsiada
Pytają mnie czy jestem z nim
Widziałam biały ślub idą święta
Nie słyszałam z daleka słów
Może rosną im już pisklęta
A suknia tej młodej uszyta jest z moich snów
Małgośka mówią mi...
|
|
Wszelkie prawa do prezentowanych tekstów posiadają ich autorzy.
Tekst jest prezentowany wyłącznie do celów edukacyjnych.
dodał: Misiaqu
czytano: 2128 razy
|
Fragment na dzis:
Krzysztof Kiljański : Prócz Ciebie nic
Świat szybki jak, młody wiatr pędzi co tchu
I nie ma czasu na miłość już.
Więc proszę Cię blisko bądź, kochaj mnie
Trwaj przy mnie, bo wokół wzburzone morze
Tylko Twoja dłoń. To stały ląd.
>Żyj z całych sił, życie tli się płomieniem tu
Wątłym i łatwo zagasić go.
Więc proszę Cię blisko bądź, kochaj mnie
Trwaj przy mnie, bo wokół wzburzone morze
Tylko Twoja dłoń. To stały ląd.
-
|
Co los chce dać lub zabrac mi.
Dziś oprócz Ciebie wiem, nie mam nic. 2x
Więc blisko bądź i kochaj mnie
Trwaj przy mnie, bo wokół wzburzone morze
Tylko Twoja dłoń. To stały ląd.
Stały ląd. ....
|
|
|
|
|