|
|
|
|
|
Kazik - Na mojej ulicy
|
|
Kolejna zima, a śniegu ni ma
Ja tego nie mogę wytrzymać
Gdy byłem młodszy, byłem bardziej beztroski
Nie lubię już Polski!
Kolejna wiosna wasza, nie nasza
Oleksy, Kwaśniewski - rządząca klasa
A orzeł tyle, że dostał koronę
Korona zdobi komunę!
Kolejne lato, sopocka plaża
Sopocka plaża syfem zaraża
A w sierpniu pogonią się znowu stada
Święto muzyki to zdrada!
Kolejna jesień - syfiasta, nie złota
W ciągłym mroku chlupie jebana hołota
O dwadzieścia siedem godzin, drogi kolego
Dzień krótszy od najdłuższego
Kolejny koncert, czego byśmy nie grali
- Polska! - ryczy pół sali
Gdy byłem młodszy, byłem bardziej beztroski
Nie lubię już Polski!
|
|
Wszelkie prawa do prezentowanych tekstów posiadają ich autorzy.
Tekst jest prezentowany wyłącznie do celów edukacyjnych.
dodał: Misiaqu
czytano: 1681 razy
|
Fragment na dzis:
Krzysztof Kiljański : Prócz Ciebie nic
Świat szybki jak, młody wiatr pędzi co tchu
I nie ma czasu na miłość już.
Więc proszę Cię blisko bądź, kochaj mnie
Trwaj przy mnie, bo wokół wzburzone morze
Tylko Twoja dłoń. To stały ląd.
>Żyj z całych sił, życie tli się płomieniem tu
Wątłym i łatwo zagasić go.
Więc proszę Cię blisko bądź, kochaj mnie
Trwaj przy mnie, bo wokół wzburzone morze
Tylko Twoja dłoń. To stały ląd.
-
|
Co los chce dać lub zabrac mi.
Dziś oprócz Ciebie wiem, nie mam nic. 2x
Więc blisko bądź i kochaj mnie
Trwaj przy mnie, bo wokół wzburzone morze
Tylko Twoja dłoń. To stały ląd.
Stały ląd. ....
|
|
|
|
|