|
|
|
|
|
|
|
Raz, dwa, trzy, cztery
Bilet, bilet skasuj mi bilet
Skasowany, oddaj za chwilę
Widziałem kanara w ostatnim członie
Nic to gorszego niż taki na ogonie
Zadam ci teraz małą zagadkę
Jak nie odpowiesz zaliczasz wpadkę
Czym kanar jedzie? Czy jedzie śledziem?
Nie ,to zbyt proste on jedzie czosnkiem
Bilet, bilet skasuj mi bilet
Czuje on tu będzie za chwilę
Widzę przystanek, wjeżdżam w zatokę
Kanar spogląda na mnie złym okiem
Wysiadam teraz, nie daje rady
Drzwi są zamknięte, zrywam blokady
Ludzie litości skasujcie mi bilet
On już tu idzie będzie za chwilę
Bilet, bilet, bilet, bilet
Bilet, bilet
Bądź pan człowiekiem daruj pan karę
Lecz nie ma gadania z takim kanarem
Wąs ma pod nosem, patrzy z pod byka
Ręką już macha na pomocnika
Kaziu spisz pana, ja idę dalej
Chce już spisywać, lecz autobus staje
Drzwi są otwarte daję drapaka
Kanar sam stoi zaczyna płakać
Bilet, bilet, bilet, bilet
Bilet, bilet
|
|
Wszelkie prawa do prezentowanych tekstów posiadają ich autorzy.
Tekst jest prezentowany wyłącznie do celów edukacyjnych.
dodał: Maryndiusz
czytano: 1622 razy
|
Fragment na dzis:
Krzysztof Kiljański : Prócz Ciebie nic
Świat szybki jak, młody wiatr pędzi co tchu
I nie ma czasu na miłość już.
Więc proszę Cię blisko bądź, kochaj mnie
Trwaj przy mnie, bo wokół wzburzone morze
Tylko Twoja dłoń. To stały ląd.
>Żyj z całych sił, życie tli się płomieniem tu
Wątłym i łatwo zagasić go.
Więc proszę Cię blisko bądź, kochaj mnie
Trwaj przy mnie, bo wokół wzburzone morze
Tylko Twoja dłoń. To stały ląd.
-
|
Co los chce dać lub zabrac mi.
Dziś oprócz Ciebie wiem, nie mam nic. 2x
Więc blisko bądź i kochaj mnie
Trwaj przy mnie, bo wokół wzburzone morze
Tylko Twoja dłoń. To stały ląd.
Stały ląd. ....
|
|
|
|
|