|
|
|
|
|
|
|
1. Umiera wszystko cała ta niby rzeczywistość na jedną chwile wszystko przenika oczywistość. To jest to miejsce gdzie testujesz swoją czystość, gdzie rodzi się na nowo chwila prawdy, jej soczystość. Witaj chłopcze w świecie, w którym każdy jest fachowcem. Tacy wiedzą najlepiej, a my to zagubione owce. Witaj w świecie tu ważni pierwsi na mecie. Liczy się wygrana, a nie sam start w sztafecie. Radość się sprzedaje, smutek nie i to proste jeśli nie stoisz na podium w miejscu oklasków masz chłostę. Witaj chłopcze, słuchaj lepiej byś był mistrzem nie wystarczy biegać szybko tutaj musisz biec najszybciej. Nie ważne to, że poświęcasz swoje życie wierzysz i ważne, pracujesz żeby stać na szczycie, tylko ty znasz tą cenę jaką przyszło płacić by mieć szansę zwyciężać by tej szansy nie stracić.
Ref. Nie trzeba być pierwszym, a przynajmniej nie zawsze, liczy się wiara teraz tak na to patrzę. Liczy się siła, której nigdy nikt nie zatrze, ojczyzna w sercu, zresztą była tam od zawsze. Nie trzeba być pierwszym mam nadzieję, że to jasne. Należy walczyć o tą walkę chodzi właśnie, szacunek dla tych, którzy poświęcają życie dla swoich marzeń oni od dawna są na szczycie.
2. Codzienna walka z samym sobą, setki wyrzeczeń, osamotnienie podczas startów, łzy radości na mecie. Narastające tępo ciężka praca i wysiłek znakomite wyniki, dla nas radości chwile. Ogromne samozaparcie chęć wygrania, wola walki, orzeł w koronie na podium dla nas wielki zaszczyt. Czysta rywalizacja skupienie na eliminacjach okres ciężkiej pracy i tak trudna koncentracja. Godne uwagi wyniki broniąc bardziej honoru niosą ciężar na swych barkach nie brakuje im uporu. Niekończący wyścig z czasem, kontra wyniki najlepszych, mordercze treningi po to by być zawsze pierwszym.
Ref. Nie trzeba być pierwszym, a przynajmniej nie zawsze, liczy się wiara teraz tak na to patrzę. Liczy się siła, której nigdy nikt nie zatrze, ojczyzna w sercu, zresztą była tam od zawsze. Nie trzeba być pierwszym mam nadzieję, że to jasne. Należy walczyć o tą walkę chodzi właśnie, szacunek dla tych, którzy poświęcają życie dla swoich marzeń oni od dawna są na szczycie.
3. Smak zwycięstwa, popłynęły łzy szczęścia już nic się nie liczy słyszę bicie swego serca. Cisza. Wracam myślami do tych chwil ile trzeba włożyć pracy by najlepszym być. Ile trzeba łez, ile wylać krwi, tysiące godzin pracy, trzysta poza domem dni. Ciągła koncentracja mając upatrzony cel walczę, biegnę przed siebie w sercu czerwień i biel. Walczyć i wygrywać ale zawsze fair play wiarą w własne siły spełniać najpiękniejszy sen walczyć ponad wszystko gdy jest chwila zwątpienia pokonanie swych słabości to jest to co się docenia.
Ref. Nie trzeba być pierwszym, a przynajmniej nie zawsze, liczy się wiara teraz tak na to patrzę. Liczy się siła, której nigdy nikt nie zatrze, ojczyzna w sercu, zresztą była tam od zawsze. Nie trzeba być pierwszym mam nadzieję, że to jasne należy walczyć o tą walkę chodzi właśnie, szacunek dla tych, którzy poświęcają życie dla swoich marzeń oni od dawna są na szczycie. /x2
|
|
Wszelkie prawa do prezentowanych tekstów posiadają ich autorzy.
Tekst jest prezentowany wyłącznie do celów edukacyjnych.
dodał: Administrator
czytano: 2143 razy
|
Fragment na dzis:
Marilyn Manson : Apple of Sodom
I found the center of fruit is late,
It is the center of truth today,
Cut the apple in two,
Oh, I pray it isn't true,
I found the center of fruit is late,
Is the center of truth today,
I cut the apple in two,
Oh, I pray it isn't true-
|
,
I've got something you can never eat,
I've got something you can never eat,
I've got something you can never eat,
I've got something you can never eat,
I drained my heart and burn my soul,
I trimmed the cord to stop my growth
I pra-
|
y to die in space,
to cover me in snow,
to cover me in snow,
cover me in snow,
I'm dying, I hope you're dying too,
cover me in snow,
I'm dying, I hope you're dying too,
I'm dying, I hope you're dying too,
I'm dying, I hope y....
|
|
|
|