 |
|
 |
 |
|
|
|
Niewinna twarz i beztroski płacz
Tonie w nim szczęście i tysiące szans
W jeziorze pełnym rzewnych dziecięcych łez
Pełne nadziei, wystarczy choć gest, mały gest
Czy wiesz, dlaczego ci najmłodsi chcą żyć
Z labiryntu wyjść, śmiać się i bawić i śnić
Miłości skrzydła rozwiń, do nas się wzbij
Pomóż przeżyć im, wsłuchaj się w rytm, serca rytm
Czy ktoś zatrzyma dla nich czas
Czy będzie nim choć
Jeden, jeden, jeden, jeden, jeden z was
Milion serc więcej będzie bić
Gdy orkiestra gra a z nią ja i ty
Milion serc więcej będzie bić
Gdy orkiestra gra a z nią ja i ty
Milion serc więcej będzie bić
Gdy orkiestra gra a z nią ja i ty
Milion serc więcej będzie bić
Gdy orkiestra gra a z nią ja i ty i wy
Poprzez lawinę grzechu, którą wciąż gnasz
Z miłością w sercu pokonać chcesz czas
Milcz i omijaj wszystkich co nie chcą znać
Wielkiej orkiestry, bo miłość jest w nas, właśnie w nas
Milion serc więcej będzie bić
Gdy orkiestra gra a z nią ja i ty
Milion serc więcej będzie bić
Gdy orkiestra gra a z nią ja i ty
Milion serc więcej będzie bić
Gdy orkiestra gra a z nią ja i ty
Milion serc więcej będzie bić
Gdy orkiestra gra a z nią ja i ty i wy
|
|
Wszelkie prawa do prezentowanych tekstów posiadają ich autorzy.
Tekst jest prezentowany wyłącznie do celów edukacyjnych.
dodał: Misiaqu
czytano: 2203 razy
|
Fragment na dzis:
Liroy : Moja autobiografia
I
Minęło 27 lat od kiedy przyszedłem na świat
71 rocznik - Kielce
moje miasto, moja mała ojczyzna
zajebista
to jest oczywista sprawa
mój dom to pocieszki a pocieszki to zabawa
stary taka właśnie klima
czy lato czy zima, -
|
deszcz czy słońce
zawsze tam było na maxi bez końca
od małego musiałem stawiać życiu czoła
podwórko, kumple to była dla mnie szkoła
stary
imprezy, kanciapy, godziny policyjne, wojny osiedlowe
niewinne dzieciństwo - stary zapo-
|
mnij
nie jedna osoba jeszcze nie raz to wspomni
jak to było kiedy osiedle się bawiło
wspomnimy nie raz jak to wtedy stary było
II
Od dzieciństwa miałem tylko same problemy
ciągłe kłopoty ze szkołą
ojcem - bez ści....
|
|
|
 |