![](/images/index-11.gif) |
|
![](/images/index-13.gif) |
![](/images/page.gif) |
|
|
|
Po karnawale kwiaty zdeptane
witają świt boleśnie.
Po karnawale trzeba oszaleć,
brzask nadszedł znów zbyt wcześnie.
Róża czerwona, róża szalona,
piekła szkarłatne ciepło,
leży zdeptana, jak stara rana,
barwa jej jest krwią skrzepłą.
Po karnawale gromady kalek
sprzątają kwiaty z ulic.
Po karnawale budzą się żale,
tak trudno je utulić.
Nocy szaleństwo, nocy przekleństwo,
róży sczerniałe płatki.
Oczy tak bolą, umarły kolor,
asfalt jest szary, gładki.
Po karnawale kwiaty zdeptane
zwykłym się stają śmieciem.
Po karnawale trzeba oszaleć
i żyć trzeba przecież.
Róża w obłoku, róża w rynsztoku
jest taką samą różą.
Łzą słoną w oku nie wróci spokój,
wiem o tym, chcę zbyt dużo.
|
|
Wszelkie prawa do prezentowanych tekstów posiadają ich autorzy.
Tekst jest prezentowany wyłącznie do celów edukacyjnych.
dodał: Misiaqu
czytano: 1687 razy
|
Fragment na dzis:
Krzysztof Kiljański : Prócz Ciebie nic
Świat szybki jak, młody wiatr pędzi co tchu
I nie ma czasu na miłość już.
Więc proszę Cię blisko bądź, kochaj mnie
Trwaj przy mnie, bo wokół wzburzone morze
Tylko Twoja dłoń. To stały ląd.
>Żyj z całych sił, życie tli się płomieniem tu
Wątłym i łatwo zagasić go.
Więc proszę Cię blisko bądź, kochaj mnie
Trwaj przy mnie, bo wokół wzburzone morze
Tylko Twoja dłoń. To stały ląd.
-
|
Co los chce dać lub zabrac mi.
Dziś oprócz Ciebie wiem, nie mam nic. 2x
Więc blisko bądź i kochaj mnie
Trwaj przy mnie, bo wokół wzburzone morze
Tylko Twoja dłoń. To stały ląd.
Stały ląd. ....
|
|
|
|
![](/images/index-15.gif) |