|
|
|
|
|
|
|
Po karnawale kwiaty zdeptane
witają świt boleśnie.
Po karnawale trzeba oszaleć,
brzask nadszedł znów zbyt wcześnie.
Róża czerwona, róża szalona,
piekła szkarłatne ciepło,
leży zdeptana, jak stara rana,
barwa jej jest krwią skrzepłą.
Po karnawale gromady kalek
sprzątają kwiaty z ulic.
Po karnawale budzą się żale,
tak trudno je utulić.
Nocy szaleństwo, nocy przekleństwo,
róży sczerniałe płatki.
Oczy tak bolą, umarły kolor,
asfalt jest szary, gładki.
Po karnawale kwiaty zdeptane
zwykłym się stają śmieciem.
Po karnawale trzeba oszaleć
i żyć trzeba przecież.
Róża w obłoku, róża w rynsztoku
jest taką samą różą.
Łzą słoną w oku nie wróci spokój,
wiem o tym, chcę zbyt dużo.
|
|
Wszelkie prawa do prezentowanych tekstów posiadają ich autorzy.
Tekst jest prezentowany wyłącznie do celów edukacyjnych.
dodał: Misiaqu
czytano: 1593 razy
|
Fragment na dzis:
Virgin : Mam wszystko w...
Mam wszystko w (...) dobrze jest
Panu dziękuję
Fuck off! - to mój best
I don't want your money honey
I don't want your money honey
I don't want your money honey
Pokaże drzwi Ci -
|
i zielony
Staniesz sie tak jak nadzieja Twa
Że nikt już tylko ja
Jakie Ty w życiu cele masz?
Fura, komóra, gucci płaszcz
I don't want your money honey
I don't want your money h-
|
oney
I don't want your money honey
Pokaże drzwi Ci i zielony
Staniesz sie tak jak nadzieja Twa
Że nikt już tylko ja
Tylko ja
To pa pa..
Pokaże drzwi Ci i zielony... ....
|
|
|
|