|
|
|
|
|
|
|
One day I saw a man Dressed in rags, with a staff in his hand Begging for a penny to survive How poor a man can be I gave him hospitality A room, a bed and lots of food to eat Still I hear his last few words "I can never return what you've done Heaven will remember and repay"
Fifty years had gone since I saw him I was dying and I'd soon be dead Three angels stood in front of me bed The first one she said to me, don't be afraid
I will give you immortality, and grace for your soul The second had eyes of gold, she gave me my wings The third gave all wisdom, and angel could give To me
One day I saw a man Dressed in rags, with a staff in his hand Begging for a penny to survive How poor a man can be I gave him hospitality A room, a bed and lots of food to eat
I joined with my destiny, eternally I knew I was born again, an angel to be A vision beyond my dreams, called me by name So in devotion I spread my wings, to heaven I had came To stay
|
|
Wszelkie prawa do prezentowanych tekstów posiadają ich autorzy.
Tekst jest prezentowany wyłącznie do celów edukacyjnych.
dodał: Administrator
czytano: 1048 razy
|
Fragment na dzis:
Krzysztof Kiljański : Prócz Ciebie nic
Świat szybki jak, młody wiatr pędzi co tchu
I nie ma czasu na miłość już.
Więc proszę Cię blisko bądź, kochaj mnie
Trwaj przy mnie, bo wokół wzburzone morze
Tylko Twoja dłoń. To stały ląd.
>Żyj z całych sił, życie tli się płomieniem tu
Wątłym i łatwo zagasić go.
Więc proszę Cię blisko bądź, kochaj mnie
Trwaj przy mnie, bo wokół wzburzone morze
Tylko Twoja dłoń. To stały ląd.
-
|
Co los chce dać lub zabrac mi.
Dziś oprócz Ciebie wiem, nie mam nic. 2x
Więc blisko bądź i kochaj mnie
Trwaj przy mnie, bo wokół wzburzone morze
Tylko Twoja dłoń. To stały ląd.
Stały ląd. ....
|
|
|
|
|