|
|
|
|
|
|
|
Once a year the white robes go on a quest
In search of a virgin, a child of innocence
Born of Apollon, divine is the heritage
Chosen by foe to accomplish a holy task
Bearer of pain, Bearer of pain
Lighten the burdens of woe
Bearer of pain, Bearer of pain
Heal the wounds of the city
I bear your weight upon my shoulders
I bleed for you and pray
I hear your moaning in my mind
I comfort night and day
From my tower to your foundations
My soul reaches through your walls
Market square of guarded bastions
I answer to your calls
The tears of the city wiped away by summer breeze
The pain is lightened by sweet, sweet dreams
The cries of despair are silenced with a lullaby
Sleep my child, I'm with you, we are one
Bearer of pain
Now a year, her chamber is opened again
Led by servants, the old one is barely sane
Marked by her burdens, the guardian can finally rest
Replaced by another, carrying on the continuing test
|
|
Wszelkie prawa do prezentowanych tekstów posiadają ich autorzy.
Tekst jest prezentowany wyłącznie do celów edukacyjnych.
dodał: mik
czytano: 1509 razy
|
Fragment na dzis:
Krzysztof Kiljański : Prócz Ciebie nic
Świat szybki jak, młody wiatr pędzi co tchu
I nie ma czasu na miłość już.
Więc proszę Cię blisko bądź, kochaj mnie
Trwaj przy mnie, bo wokół wzburzone morze
Tylko Twoja dłoń. To stały ląd.
>Żyj z całych sił, życie tli się płomieniem tu
Wątłym i łatwo zagasić go.
Więc proszę Cię blisko bądź, kochaj mnie
Trwaj przy mnie, bo wokół wzburzone morze
Tylko Twoja dłoń. To stały ląd.
-
|
Co los chce dać lub zabrac mi.
Dziś oprócz Ciebie wiem, nie mam nic. 2x
Więc blisko bądź i kochaj mnie
Trwaj przy mnie, bo wokół wzburzone morze
Tylko Twoja dłoń. To stały ląd.
Stały ląd. ....
|
|
|
|
|