 |
|
 |
 |
|
|
|
|
A quel tempo tu stavi, sicura di te, della tua logica, guidando e parlando ininterrottamente..... ed io, che gi? non ti ascoltavo pi?, (come ipnotizzato), seguivo gli occhi che seguivano i colori, i raggi elettrici della citt?. Chiss? cos'? quel moto che ci unisce e ci divide, e quel parlare inutilmente delle nostre incomprensioni, di certi passeggeri malumori. Amata solitudine, isola benedetta. A quel tempo di te, amavo il tuo pensiero logico e quella linea perfetta del baciare, la simmetria delle tue carezze; vivificato dal chiarore vibrante di sapore: scintilla di una mente universale. Ero in te come un argomento del tuo amore sillogistico, conclusione di un ragionamento. Ma mi piaceva essere cos?, avviluppato dai tuoi sensi artificiali. Ora sono come fluttuante.... Amata solitudine, isola benedetta. Cos? é finita, mi stacco da te, da solo continuo il viaggio. Rivedo daccapo il cielo colorato di sole, di nuovo vivo.
|
|
Wszelkie prawa do prezentowanych tekstów posiadają ich autorzy.
Tekst jest prezentowany wyłącznie do celów edukacyjnych.
dodał: Administrator
czytano: 1734 razy
|
Fragment na dzis:
Pidżama Porno : Ulice jak stygmaty
Wieki całe Zbawiciela czekali
A gdy ów się już narodził
czym prędzej go ukrzyżowali, psychopaci
kopiący groby waszej wiary
kopiący groby waszej wiary
Klerykalna zaraza jest wytworem szatana
Tak jak podłość i nienawiść dookoł-
|
a ołtarza
Piętno krzyża przypisane dla każdego
W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego
W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego
My tutaj tacy słabi
Tacy jak ci, co go krzyżowali
Świeci, kaci, ich ofiary
A w kwestii wiary
Poboż-
|
ne baranki, błędni rycerze
czynią posty, odmawiają pacierze
że aż czasem czuję swąd
z inkwizycyjnych stosów
My tutaj tacy słabi
Tacy jak ci, co go krzyżowali
Świeci, kaci, ich ofiary
A w kwestii wiary
Pobożne baranki, b....
|
|
|
 |